SET LIST

PiCher

nigdy nie uwierze w to, żeby ktoś taki jak Cher nie miał słowa do powiedzenia, po porstu przyzwyczaiła się do tych piosenek i je najlepiej jej się śpiewa, ale to jej wybór.
a powrót też nie jest jakiś nadzwyczajny, mało się o tym mówi w mediach i mało kto wie, że Cher "wróciła".

yarek

Fakt że na pewno nie mogłoby być tak że nie zaśpiewa takich szlagierów jak Believe, If I Could Turn Back Time czy I Found Someone, jednakże All or Nothing lub After All mogła sobie tym razem podarować na rzecz innych porównywalnie 'sporych' przebojów - takich jak One By One lub choćby Main Man czy Alive Again... chyba nic by się nie stało... mogła chociaż zmienić hmm, zarys ogólny, kolejność a tu mamy standardowy początek i koniec... na start pasowałoby If I Could Turn Back Time - w duchu tego że Cher zatrzymała czas, wraca wyglądając piękniej niż kiedykolwiek wcześniej... mogła włączyć Love and Understanding także - spory hit a mniej osłuchany, ehh... utworów jest sporo, wydaje mi się że dałoby się uzyskać tutaj troszkę oryginalniejszy stosunek koniecznych szlagierów do powiewu świeżości...

gogo

Zgadzam się z Cdyarem. Ale pewnie będzie zmieniała piosenki. Choć takie jak Believe czy If I could turn back time to zostaną. Wpływ na pewno miała wielki na tę listę, ale nie nieograniczony. Musiała iść na kompromis. A co do Strong enough i Song for the lonely to sądzę, że sama je chciała, bo je lubi (jak mówiła kiedyś). Jak dla mnie to tam trochę za mało rocka i właśnie Just like Jesse James też szkoda, że nie ma, bo bardziej wolę ją z koncertów. No ale gdyby ta piosenka była, to jeszcze bardziej przypominałoby wcześniejsze trasy koncertowe. I tak Cher wszystkim nie dogodzi, więc nie ma się co dziwić, że ten występ jest nastawiony pod względem tych największych przebojów. Ale żeby się nieznośni odczepili, dała kilka tych mniej oklepanych utworów. Spokojnie, jak zamierzaliśmy tam pojechać to dopiero na następny rok, a do tego czasu to pewnie lista ulegnie zmianie Grey_Light_Colorz_PDT_15

pożyjemy, zobaczymy.

asia

Oj gogo nie byłabym optymistycznie nastawiona co do zmiany repertuaru...Bo niby dlaczego miałby się on zmieniać? Może Cher w przyszłosci zaśpiewa coś dodatkowo z nowej płyty, która ewentualnie się ukarze.
Mam swoje zdanie co do powrotu Cher jej piosenek i w ogóle całego koncertu. I tak sobie myślę kurna przecież nie mogę nic napisać bo nawet minuty z tego show nie widziałam. Powstrzymam się więc od wszelkich komentarzy bo byłoby to nie w pożądku.
Na pierwszym wielkim koncercie Cher była obecna jej rodzina-Chastity podobno momentami miała łzy w oczach (wiadomo kiedy...).Również sporo ViP-ów przybyło by oglądać naszą Gwiazdę i nie podejrzewam ich o komentarze typu..-ale to już było, nic nowego Cher nie pokazała-...Tak więc schowajmy złe emocje w kieszeń i cieszmy sie z udanego powrotu Cher. Nie narzekajmy bo nie mamy powodu, z resztą tylko na naszym forum spotkałam się z negatywnymi uwagami pod adresem Cher, inni jakoś potrafią się cieszyć. Pokażmy że i my potrafimy... Grey_Light_Colorz_PDT_04

Marta

PiCher

No w sumie racja, ten pierwszy obraz wydawał się szokujący, ale teraz jak już emocje opadły, kiedy okazało się jakie ciekawe kreacje są przygotowane, to fakt trochę za ostro pojechałem po Cher. w sumie dziwne by było, gdyby nagle cały koncert składał się zupełnie z innych piosenek niż dotychczas.
Zastanawia mnie też co Cher czuła w momentach kiedy śpiewając np. The Beat Goes On musiała śpiewać kwestię, która należała do Sonnego? Ciekawe czy zaczęło ją ściskać z żalu, że nie ma już tej drugiej osoby, która powinna to śpiewać Grey_Light_Colorz_PDT_33

yarek

Czy ktoś wie konkretniej kto ze znanych osób oglądał show naszej Gwiazdy na żywo ??

Kuba

czytałem ze chyba Sheryl Crow Grey_Light_Colorz_PDT_15

gogo

PiCher

ot właśnie koleżanka gogo podsumowała moje odczucia Grey_Light_Colorz_PDT_02

krzysiek

Cher śpiewa na koncercie piosenkę Thelmy Houston "DON'T LEAVE ME THIS WAY" - do posłuchania tutaj http://www.youtube.com/watch?v=EWjBl5sRhuk Na zagranicznym forum wyczytałem bardzo ciekawą rzecz. Piosenkę tę Cher nagrała na album 'Living proof', jednakże w efekcie końcowym nie umieszczono jej na niej Grey_Light_Colorz_PDT_13

WTFF

Dużo czasu potrzebowałam aby się uspokoić , ale rozczarowana jestem nadal. Zbyt dużo oczekiwałam wiedząc ,że jest to jej ostatni show. Trzeba wydorośleć Grey_Light_Colorz_PDT_18

i stawić czoła realiom. Które są następujące:

- Cher nie ma nowych piosenek więc nie mogła ich umieścić w repertuarze. Nawet gdyby miała nie zrobiłaby tego poniewaz nie było zadnej promocji albumu . Jednakże mogła umieścić jakiś cover albo nie-albumową piosenkę.

- Realia sa takie, że show musi sie sprzedawać . Pamiętajmy, że ma być 200 albo i więcej przedstawień a do Vegas , oprócz fanów, przyjeżdżają na weekend pewnego typu ludzie którzy chcą słuchać tylkoo znanych piosenek piosenek i nic innego by nie przeszło. Fanów proporcjonalnie jest niewielu.
- Innym problemem jest to że towarzyszy jej stara obsada i w związku z tym nie było szansy aby przedstawienie było inne, oprócz nowych wizualnych efektów.
-Dużym błedem było zatrudnienie Doriany Sanchez jako show director a ta kobieta nie powinna być nawet choreografem. Cher zaplatała się w układ przyjazń-praca i pewnie potrafiła się z tego wyplątac. Doriana zresztą umiejetnie oplata ja swoimi mackami Grey_Light_Colorz_PDT_21

Pod tym względem jest kreatywna, a przeciez można było skomponowac nowy show na bazie starych piosenek

- Cher chciała aby show pokazywał jej całą droge artystyczna. Tylko dlaczego? Przecież dwa poprzednie już to zrobiły. Nie potrafi wyplątać się z pewnego schematu i dlatego potrzebni są jej nowi ludzie. Nawet Boba Mackiego bym wykluczyła mimo, ze go uwielbiam Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ktoś pisał,że ma dużo innych wspaniałych piosenek. Prawda, nie muszą być nowe! Ale one też nie są znane szerszej publiczności więc ten sam problem który wymieniłam wyżej.

Natomiast co każdy z nas by włączył lub wykluczył (z tych znanych) to juz inna sprawa i nigdy nikomu nie dogodzi. Nie byłoby żadnego show

Grey_Light_Colorz_PDT_01

Staram się cieszyć ,że Cher występuje i możemy cieszyć się jej zdjęciami , klipami i artykułami , jej pozytywną energią i humorem który uwielbiam ; jednak pozostała taka szara smuga na mojej duszy:

Już nie doczekam się niczego nowego i kreatywnego.

Przestałam nawet czekać na nowy album. Co bedzie to będzie. Tak czy owak nie mam na to wpływu. Nie rozczaruję sie przynajmniej
Ale kocham ją nadal

krzysiek

Zgadzam się z tobą, że również bym wykluczył z tego show choreograf Dorianę Sanchez i projektanta Boba Mackiego. Krótko mówiąc to ludzie już trochę nie z tej epoki, mają stare nawyki, Dorian nic nowego nie może wymyśleć, te same układy, schematy, stroje Boba też wiele się nie różnią od tych starych. Cher potrzeba nowych ludzi od wszystkiego, widziałem nawet tancerze ci sami. Tyle jest innych młodszych, bardziej energicznych i pomysłowych ludzi, którzy by na pewno odwalili show nie z tej ziemi. Tacy ludzie którzy robili koncerty Celine Dion czy Madonny na pewno by mieli wiele tu do powiedzenia. Tak jak mówi WTFF - Dorian w ogóle nie powinna być choreografem, jest bardzo kiepska. Cher nie umie powiedzieć starej ekipie dosyć już was, teraz inni zajmą się mną. Tylko ciągle Cher brnie dalej z tymi samymi ludźmi. P.S. Kiedyś widziałem jakiś program z Dorian i nie polubiłem tej kobiety, była bardzo wyniosła i jakoś mi nie pasowało jej zachowanie.

PiCher

zarówno z tymi ludzmi jak i piosenkami Cher już się za bardzo zżyła i już chyba nikt i nic ich nie zmieni Grey_Light_Colorz_PDT_13

Marta

O nie, Boba Mackiego nigdy w życiu bym nie wywaliła! Nikt nie potrafiłby zaprojektować lepszych ubrań oddających Cher i to, co chciałaby pokazać. Jest z nią od zawsze, i być może dla innych jest to pretekst do zmiany, ale moim zdaniem byłby to duży błąd - czymże byłyby koncerty Cher bez jego wspaniałych kostiumów?