Autor |
Wiadomość |
Kuba |
Wysłany: Pią 15:07, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
własnie miałem to pisac Jest duzy artykuł o Cher na ostatniej stronie ![Grey_Light_Colorz_PDT_15](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Grey_Light_Colorz_PDT_15.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Eliza |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Marta |
Wysłany: Pon 23:18, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Mnie i tak z Sonny'm najbardziej kojażą się oczywiście piosenki wykonanywane przez ich dwoje, ale też "Still" i "Nature boy". "The music's..." mniej... Nie wiem w sumie czego, w końcu tekst pisała Cher, ale jakos tak... |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Diwon |
Wysłany: Pon 11:45, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Bardzo wzruszający
Piosenka The Music's No Good Without You jeste własnie dedykowana sonnemu i zreszta nawet w slowach piosenki Cher go wspomina ![Grey_Light_Colorz_PDT_13](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Grey_Light_Colorz_PDT_13.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
yarek |
Wysłany: Nie 10:22, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
Wzruszający ten artykuł o śmierci Sonny'ego... |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
vath |
Wysłany: Nie 1:43, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
z pewnością taka okrągła rocznica przywołała wspomnienia |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
gogo |
Wysłany: Nie 1:23, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
a dzis (05.01.2008r.) [a moze to bylo raczej wczoraj...] jest wlasnie 10. rocznica smierci Sonny'ego... ciekawe jak to przezywa Cher... |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
vath |
Wysłany: Sob 17:46, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
Cher powiedziała w jednym z wywiadów, że jej największą miłością pozostał właśnie Bono, mimo że się rozwiedli. Póżniejsze związki były bardzo nietrwałe. Kiedyś dodała, że nie ma już dla kogo dobrze wyglądać i nawet "nikt nie może docenić tego, że umyła zęby". Podporą dla niej była jej kariera. Gdy ta się skończyła, Cher popadła w zimie w depresję. Wizyty w Paryżu, w Landstuhl zdają się potwierdzać przypuszczenie, że powoli wychodzi z załamania.
Prawdą jest to, że Cher potrafi zaskakiwać i jak sama przyznała jest "jak kameleon", oby tak dalej :wink: |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
krzysiek |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |