Autor Wiadomość
Lazy
PostWysłany: Sob 1:49, 19 Sie 2006    Temat postu:

teraz jest fajna pogoada...ale wieje za bardoz ostatnio :O
vath
PostWysłany: Pią 23:23, 18 Sie 2006    Temat postu:

Pacyfka napisał:
no tak ja jadę dzisiaj ok. 17...zobaczymy jak to będzie...vath we Wrocku było 37 stopni :o :o no nieźle...co prawda tam zawsze jest najbardziej gorąco ale 37 :o


teraz już na szczęście mamy te upały za sobą, ale rzeczywiście było wtedy 37 stopni Grey_Light_Colorz_PDT_15
Aledeto
PostWysłany: Pon 21:32, 24 Lip 2006    Temat postu:

Przejezdzałem przez Wrocek w upał w ostatnią niedzielę. Było to o tyle trudniejsze, ze za każdym razem każą przez Wrocek jechać inną drogą, bo ciągle coś kopią. Brrrr
Mój sposób na upał - cały weekend zaczynałem dzień od wskoczenia do basenu, dopiero później śniadanko itd. Później znowu basen. Na szczescie na codzien mam klime w pracy - to ratuje mi zycie.
Pacyfka
PostWysłany: Pon 12:23, 24 Lip 2006    Temat postu:

no tak ja jadę dzisiaj ok. 17...zobaczymy jak to będzie...vath we Wrocku było 37 stopni :o :o no nieźle...co prawda tam zawsze jest najbardziej gorąco ale 37 :o
Madie
PostWysłany: Pon 8:35, 24 Lip 2006    Temat postu:

Dokładnie 4 dni temu jechałam do Krakowa , niby nic wielkiego, ale była to masakra :? Do przejechania mieliśmy tylko /aż 130km. Podróż zajęła 2 godziny. W samo poludnie i przy asfalcie było 51 stopni a w powietrzu dokładnie 34 stopnie. Co najgorsze są przbudowy drog i straszne korki- potrafiliśmy stać w nich ponad 40 minut ludzie otwierali drzwi od samochodow , niektórzy wychodzili na zewnątrz by schronić się pod drzewami.
Ja nie lubię lata , i zaawsze na wiosne czy w zimie wszyscy się mnie pytają dlaczego ? Chyba mają już wystarczająca odpowiedz
Lazy
PostWysłany: Nie 23:47, 23 Lip 2006    Temat postu:

nie cierpie upałow ;c
Nie wiem co ze soba zrobic :?
vath
PostWysłany: Nie 23:45, 23 Lip 2006    Temat postu:

Wczoraj nie mogłem już wytrzymać tych 37 stopni i wpadłem na pomysł, żeby zawiązać sobie turban z ręcznika na głowie Grey_Light_Colorz_PDT_02 a na plecy położyłem drugi mokry ręcznik Grey_Light_Colorz_PDT_02 Musiałem je jednak moczyć co 20 minut w zimnej wodzie. Bałem się, że mózg mi się przegrzeje od takiej temperatury, chociaż kto wie... Grey_Light_Colorz_PDT_02 czy się właśnie nie przegrzał :supz:
Pacyfka
PostWysłany: Nie 22:45, 23 Lip 2006    Temat postu:

uuu alchemik to miałeś na pewno wielce przyjemną przygode z półową tłumu w autobusie która nie pamięta bądź nie wie co to jest mydłó ewentualnie dezodorant...ja mam dość jak jeżdże 30 min komunikacją miejską...na prawdę to straszne że ludzie się nie myją Grey_Light_Colorz_PDT_16 co do sposobów przetrwania upałów to oprócz częstych przyszniców nic nie moge polecić...jutro wyjeżdżam na Mazury więc licze na częste pływanie w jeziorach ale z Wawy na Mazury kawałek jest...dobrze że przynajmniej samochodem...
alchemik
PostWysłany: Nie 22:23, 23 Lip 2006    Temat postu:

nie znosze upalow.wczoraj wrocilem z malego tygodniowego wypoczynku.niestety przezylem szok jadac z wawki w autobusie po brzegi wypchanym ludzmi na dodatek bez klimatyzacji.to byl koszmar.ludzie na potege pija wode w te upaly.a to blad.po wodzie wszelkiego rodzaju jeszcze bardziej chce sie pic.drogie foremki.najlepsza jest naturalna maslanka lub piwko prosto z lodowki.heh.
Madie
PostWysłany: Nie 15:22, 23 Lip 2006    Temat postu: Wasze sposoby na przetrwanie upałów :D

Sądze , że temat jak najbardziej aktualny
Jakie macie sprawdzone sposoby na przetrwanie tych ciężkich dni ?
Ja chłodze sie jedynie wiatrakiem , ktory stoi w moim pokoju , ale szczerze mówiąc przynosi on małe ukojenie :-x

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group